Ewelina opowiada o technologii żywności i żywieniu człowieka

Ewelina opowiada o technologii żywności i żywieniu człowieka

Ewelina opowiada o Technologii żywności i żywieniu człowieka, zobaczmy jak wygląda ten kierunek studiów.

Co chciałabyś w życiu osiągnąć?

Być szczęśliwą. Niezależnie od tego co będę robić stwierdzenie, że jest się szcześliwym to według mnie najwieksze osiągnięcie.

Wróćmy na chwilę do przeszłości... Jak oceniach i wspominasz maturę?

Po czasie stwierdzam, że nie bylo się czym tak stresować. Niektóre kolokwia na studiach są trudniejsze, nie mówiąc o egzaminach, ale oczywiścia matura jest dużo ważniejsza - przesądza o przyszłości, nie napiszesz dobrze, nie dostaniesz się tam gdzie chcesz. A kolokwium czy egzamin zawsze można poprawić.

Dlaczego wybrałaś ten kierunek studiów?

Ciężko powiedzieć. Nie wiedziałam co chcę robić w życiu, decyzja o tym kierunku zapadła pod wpływem chwili. Złożyłam papiery również na elektoradiologię i oceanografię - jak widać 3 zupełnie różne kierunki. Wybór padł na technologię żywności..nie wiem czemu. Wydaje mi się on przyszłościowym kierunkiem, po którym mogę mieć dobrą i ciekawą pracę, (do wyboru mam 5 specjalizacji).

Jak wyglądają zajęcia na Twoim kierunku studiów?

To zależy. Na pierwszym roku było.. nudno. Czułam się jakbym miała 4 letnie liceum - były tam przedmioty jak w szkole, matematyka, angielski, chemia, fizyka, oczywiście na dużo wyższym poziomie, trzeba się bylo przyłożyć. Jednak nie mogłam po 1 roku ocenić, czy podobają mi się te studia czy nie. Na drugim jest już inaczej. Zaczynają się przedmioty kierunkowe, takie jak chemia żywności, podstawy żywienia człowieka. Wszystkie przedmioty są realizowane w laboratoriach - fartuch przydaje się codziennie. Ćwiczenia trwają zazwyczaj 3h zegarowe, bez przerw. Bywa że mamy 2 przedmioty pod rząd - 6 h z 15 minutową przerwą pomiędzy, jest to męczące, ale to przeżycia. Przedmioty są ciekawe, nawet te z 1 roku przydają się w późniejszym czasie. Na pierwszym roku realizowałam również WF - tutaj do wyboru mamy wiele różnych aktywności, basen, różne siłownie, gry zespołowe, golf, jazda konna, możńa się zapisać na co się chce. Podsumowując, niektóre przedmioty nie podobają mi się, ze wzgledu na sposób ich prowadzenie - stresująca atmosfera, nieporozumienia z prowadzącymi. Inne jednak bardzo lubię. Wszystko zależy od tego na jakiego prowadzącego się trafi.

Co Twoim zdaniem jest najbardziej wartościowe na tym kierunku, co najmniej, a co wręcz wydaje Ci się niepotrzebne.

Zacznę od najmniej. Niektóre przedmioty uważam za zbędne. Takie jak ekologia, podstawy przedsiębiorczosci, czy pzredmioty modułowe. Są to zapychacze, z któch nie wynoszę wiedzy potrzebnej na moim kierunku. Moduły owszem, są ciekawe, ale zazwyczaj wychodzi to tak, że nie ma czasu żeby poświęcić im wystraczająco dużo uwagi.

Jak oceniasz uczelnię na której studiujesz?

Ogólnie bardzo dobrze. Podoba mi się studiowanie tutaj, wiele kierunków do wyboru, ciekawe rozmieszczenie wydziałów, uczelnia na wysokim poziome.

Gdybyś miała wybrać ponownie to czy coś byś zmienił?

Szczerze.. nie wiem. Może i bym zmieniła - po to żeby porównać jak to jest na innych uczelniach. Na UWMie mi się podoba, ale czy jest to najlepsza uczelnia tego nie mogę powiedzieć, nie mam porównania. Co do kierunku studiów, ciężko powiedzieć, ten zaczyna mi się podobać. Nie wiem co innego mogłabym wybrać, więc chyba nie.

Czy Twoja uczelnia umożliwia wyjazdy zagraniczne np program Erasmus lub inne? Uczestniczyłeś w nich lub zamierzasz to zrobić?

Tak, często jest to ogłaszane, jest tu wielu studentów z zagranicy z którymi można o tym porozmawiać. Nie uczestniczyłam, ale chciałabym - tylko musze podszkolić język.

Masz już jakiś sposób na sesję i stres związany z egzaminami?

Mam 2 sesje za sobą, każda byłą stresująca. Najlepiej chyba zacząć się uczyć odpowiednio wcześniej - najlepiej na bieżąco. Oraz mieć notatki, bez nich ani rusz, samo przystąpienie do egzaminu to stres, po co dodawać sobie stresu związanego z nauką pół roku w jeden dzień, czy szukaniem notatek tydzień przed egzaminem? Podobno melisa działa uspokajająco :D

Jak oceniasz miasto w którym studiujesz. Czy jest ono przyjazne dla studentów?

Na duży plus! Olsztyn to miasto typowo studenckie. większość ludzi to studenci. Kortowo jest przez nich opanowane. Trzeba tu wpomniec o juwenaliach - kortowiadzie. Warto się przekonać już przed studiami jaka to świetna zabawa. Oczywiście znajdzie się powód do narzekań - nie ma wielu zniżek studenckich w miejscach z jedzeniem czy innych takich, jak w innych miastach.

Gdzie mieszkasz? (stancja, akademik, mieszkanie ze studentami)? Jak to oceniasz?

Mieszkanie ze studentami. Bardzo dobra rzecz, o ile masz dobrych współlokatorów. Jednak jeśli coś ci nie odpowiada - można znaleźć nowe miejsce. Mieszkanie w akademiku też jest fajne. Zupełnie inna rzeczywistość. Jednak mówię to tylko ze słyszenia i obserwacji.

Co chciałabyć robić po studiach? Masz już konkretne plany?

Pracować w swoim zawodzie to chyba najlepsze co może być, bo po co studiować jeśli mam pracować w biedronce, czy przy taśmie produkcyjnej? Planów nie mam, jestem przed 3 sesją, a gdzie tu koniec studiów.

Jakie jest Twoje największe marzenie?

Póki co podróżowanie, a do tego jest potrzebna gotówka, licze że kiedyś ją zarobię. Czy jestem naiwna myśląc że ten kierunek na to mi pozwoli? Przekonamy się.

 

 

(fot. uwm.edu.pl)